zaczyna wyglądać na to, że jednak nagrania będą się systematycznie ujawniały, i chyba nie bardzo jest jak to zatrzymać, zagadać, lub odwrócić uwagę publiczności.
W związku z tym, warto wziąć pod uwagę wystąpienie w niedalekiej przyszłości zjawiska znanego jako "seryjny samobójca", ponieważ jest to, jak się wydaje jedyna metoda na przerwanie łańcucha dystrybucji.
Zasadniczo sama sprawa , aż się o "seryjnego", na kilku jej odcinkach prosi. Chyba, że dystrybucją nagrań zajmują się dysponenci instytucji "seryjny samobójca", to wtedy nikt się nie utopi, nie dostanie zawału, lub innego samo zadzierzgnięcia.
Komentarze